Wywiady

Jak znalazł się Pan na planie filmu „Sami Swoi”?

Na planie filmu znalazłem się przypadkowo. Na początku lat 60-tych XX wieku rozpocząłem pracę w Wytwórni Filmów Fabularnych we Wrocławiu. W roku 1963 kręciliśmy z Januszem  Morgensternem film  „Dwa Żebra Adama”.  Kiedy Chęciński rozpoczął zdjęcia do swojej komedii, ja pracowałem przy filmie Janusza Majewskiego „Wenus z Ille”. Pewnego dnia mój szef, z powodu choroby operatora zatrudnionego przy „Samych Swoich” Juliana Magdy, wysłał mnie na „zastępstwo” do Sylwestra Chęcińskiego. Wtedy sceny filmu były kręcone pod Wrocławiem, właśnie w Dobrzykowicach. Następnego dnia, wcześnie rano zbiórka była pod Biurem Produkcji, wsadzili nas do busów i po kilkudziesięciu minutach znaleźliśmy się wszyscy w świecie Kargula i Pawlaka.

Czy spotkał się Pan wcześniej z Sylwestrem Chęcińskim?

Tak, znałem z widzenia. Często kibicowałem mu …. przy kartach. Chęciński grywał namiętnie albo w brydża albo w pokera. Często widywałem go  w Klubie Twórców, ale przede wszystkim w Klubie Dziennikarza naprzeciw dzisiejszej Renomy.

Jak długo był Pan na „zastępstwie” przy „Samych Swoich”?

Pracowałem 12 dni zdjęciowych, aż do momentu powrotu do zdrowia Julka Magdy. Nakręciliśmy dużo fajnych scen. Oczywiście nie wszystkie sceny znalazły się w filmie. Ostatnio zastanawiałem się, czy te archiwalne materiały jeszcze gdzieś są. Część z nich znalazła się w rękach fototeki. Wiele materiałów po prostu zostało wyrzuconych, a z bardzo wielu negatywów zostało zniszczonych, ponieważ odzyskiwano z nich srebro.

Jak to się stało, że ma Pan tak wiele zdjęć z różnych polskich filmów?

Na pewno dla tego, że pracowałem przy polskich filmach ponad 40 lat 🙂 A przede wszystkim przez wiele lat byłem również fotosistą, robiłem dokumentację fotograficzną na planach filmów. Można było zarobić trochę więcej, ale trzeba było mieć swój aparat fotograficzny. W tamtych czasach nie było to proste. Ja przez wiele lat musiałem aparat pożyczać, swój pierwszy kupiłem dopiero w latach 80-tych XX wieku.

Czy pracował Pan z Chęcińskim i aktorami komedii przy innych produkcjach ?

Z Chęcińskim nasze drogi już więcej się nie zetknęły na planie filmowym. Natomiast miałem przyjemność pracować z Jerzym Janeczkiem przy filmie „Zasieki”, gdzie aktor grał chorążego Konstantego. Film poruszał ciężkie tematy dotyczące Dywizji Kościuszkowskiej, bitwy pod Lenino. Znalazł się na celowniku cenzury. Mimo, że powstał w roku 1973, przeleżał na półkach 10 lat i światło dzienne ujrzał dopiero w roku 1983.

20 kwietnia 2016

Wywiad ze Stefanem Kurzypem

Jak znalazł się Pan na planie filmu „Sami Swoi”? Na planie filmu znalazłem się przypadkowo. Na początku lat 60-tych XX wieku rozpocząłem pracę w Wytwórni Filmów […]
15 kwietnia 2016

Wywiad z Natalią Dalecką

Pani Prezes, pani losy życiowe są bardzo ciekawe, jak stała się Pani częścią rodziny Daleckich? To moja teściowa mnie wymodliła dla syna! 🙂 To w wielkim […]
15 kwietnia 2016

Wywiad ze Zbigniewem Lwem

Nie znam osoby bardziej kompetentnej w temacie komedii „Sami swoi” – jak i kiedy zaczęła się Twoja przygoda i pasja? Można powiedzieć, iż od dawna. Od kiedy […]